mamablizniacza

mamablizniacza

środa, 23 marca 2011

wiosna:)

Wiosna w pełni. Chłopcy odkrywają coraz to nowe zakątki naszej okolicy. Pilnują dokarmiania ptaszków(mimo, że zima już dawno za nami)no i dokarmiamy "naszego" konika:)
Od razu człowiekowi lżej jak za oknem aż 15-18st na plusie a kurtki wiszą na wieszakach w domu a nie na nas. Tak było dziś 18 stopni.
Zdjęcia z wczoraj, ciut chłodniej było(12stopni)ale i tak pięknie.
Mam nadzieję, że ta wiosna zagości u nas na stałe bo mąż dużo pracuje więc ja sama praktycznie na "polu bitwy" naszych zbuntowanych dwulatków - taka pogoda mnie ratuje bo większą część dnia spędzamy na świeżym powietrzu.
Mam nadzieję, że u Was też tak ładnie.

4 komentarze:

  1. z pozdrowieniami od innej blizniaczej mamy z Gdanska :)
    zoya78@wp.pl

    super ze masz opcje ogrodka - to ratuje wiele sytuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam:)
    Oj ratuje, ratuje:)
    Część dnia spacerujemy a potem do ogródka;)
    Zaglądnę do Was wieczorkiem na bloga:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pati
    jak Wasze bunty choc troche lepiej??

    pozdr. z 3miasta

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana póki co wszyscy chorzy jesteśmy także ogarniamy się zdrowotnie:/
    Bunt od paru dni troche mniej nasilony - może przez chorobę siły nie mają haha;)
    PS jak u Was?
    Pozdrawiamy:*

    OdpowiedzUsuń