mamablizniacza

mamablizniacza

wtorek, 30 listopada 2010

wszystko MUSI być podwójnie???

Dla moich maluchów wszystko musi być razy dwa i koniec kropka. Prosty przykład, oglądamy bajkę, wyskakuje małpka po czym od razu pada pytanie
Sz&T- druga?
Mama - nie ma drugiej jest jedna...
wyskakuje pingwin
Sz&T- druga?
Mama - nie ma drugiego jest jeden...
idzie lew
Sz&T - drugi?
na szczęście wychodzi drugi zanim zdążę odpowiedzieć, że nie ma
Sz&T - o jest drugi, drugi, drugi
Mama - tak są dwa
Sz&T - da(czyt dwa)
kolejny przykład
mam namalowaną małpkę na piżamie jest tylko jedna co rano ten sam dialog:
Sz&T - manga(chodzi im o ang słówko monkey)
Mama - monkey
Sz&T - drugi?
Mama - mama ma tylko jedną małpkę nie ma drugiej
Sz&T - ryk:(

Zaczęłam zauważać, że moje dzieci widzą świat "podwójnie" wszystko musi być od razu do pary. Największe wzięcie ma u nich zabawka "Arka Noego" bo tam wszystkie zwierzątka mają swoją drugą połówkę;). Oni też są od urodzenia we dwoje. Mam nadzieję, że będzie im raźniej iść przez świat mając brata bliźniaka.
Tak z sentymentem fotka którą wykonałam w pierwszym miesiącu ciąży(nie wiedząć jeszcze, że mamy bliźniaki)


1 komentarz:

  1. fotka "prorocza"? ;)
    cóż, dla pocieszenia powiem ci, że wiele znanych mi rodzenstw nie-bliźniaków, miedzy którymi jest różnica wieku też musza mieć wszystko x2...widac taka już natura dzieci :)
    A raźniej we dwóch bedzie im na pewno!

    OdpowiedzUsuń